W Częstochowie zakończono proces usuwania niebezpiecznych odpadów z hali przy ulicy Filomatów 28, co zostało ogłoszone na konferencji prasowej przez prezydenta miasta, Krzysztofa Matyjaszczyka. Działania te podjęto przed czasem, a miasto uzyskało refundację części kosztów z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Projekt usunięcia odpadów okazał się mniejszy i tańszy niż przewidywano, a cały proces został zrealizowany pod ścisłym nadzorem.
Prezydent Częstochowy informował, że hala, która była wynajmowana przez prywatne firmy, przez lata gromadziła odpady, co stanowiło zagrożenie dla środowiska oraz okolicznych mieszkańców. Dzięki wcześniejszemu wnioskowi miasto mogło zyskać do 55% refundacji kosztów, co znacznie odciążyło lokalny budżet. Koszt całego projektu został oszacowany na 15,5 mln zł, z czego znaczna część kwoty została pokryta z funduszy zewnętrznych.
Proces usuwania niebezpiecznych substancji, realizowany przez konsorcjum firm Mo-Bruk i Raf-Ekologia, zakończył się sukcesem. W sumie udało się wywieźć 2 tys. 525 ton i 420 kg odpadów. Dodatkowo prezydent podkreślał znaczenie dobrego zarządzania projektem oraz transparentności w procesie przetargowym, co przekłada się na efektywność działań ratusza. Z niecierpliwością oczekuje się również na nowe regulacje prawne, które mają umożliwić jeszcze większe wsparcie dla samorządów w przyszłości, co może wpłynąć na dalsze działania w zakresie ochrony środowiska.
Źródło: Urząd Miasta Częstochowa
Oceń: Usunięcie niebezpiecznych odpadów z hali przy ulicy Filomatów w Częstochowie
Zobacz Także