W ostatnich dniach mieszkańcy Częstochowy mogli się spotkać z nietypowym widokiem, który wywołał niepokój wśród lokalnej społeczności. Z jednego z balkonów przy ulicy Kilińskiego zwisały nogi manekina, co skłoniło jedną z mieszkanek do zgłoszenia zdarzenia do Straży Miejskiej. Interwencja miała miejsce we wtorek rano, a strażnicy natychmiast przystąpili do działania w tej sprawie. Ostatecznie w celu usunięcia manekina wezwaną zostało wsparcie ze strony strażaków.
Na podstawie zgłoszenia, strażnicy miejscy potwierdzili, iż nogi manekina rzeczywiście zwisały z balkonu na pierwszym piętrze, nad ulicą, co mogło stanowić zagrożenie dla przechodniów. Mieszkańcy, którzy byli świadkami tej sytuacji, byli zaniepokojeni, obawiając się, że nieoczekiwany „element dekoracyjny” mógł prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. W związku z tym, z troski o bezpieczeństwo pieszych, ochrona publiczna natychmiast zajęła się tą sprawą.
W celu rozwiązania problemu, strażnicy miejscy zdecydowali o wezwaniu strażaków z Państwowej Straży Pożarnej, którzy są wyspecjalizowani w tego typu działaniach. Chociaż sytuacja była niecodzienna, interwencja zakończyła się pomyślnie. Mieszkańcy Częstochowy zostali jednak przypomniani o konieczności dbania o porządek i bezpieczeństwo w przestrzeni publicznej oraz o tym, że nieprzewidywalne zdarzenia mogą wymagać szybkiego reagowania ze strony służb.
Źródło: Straż Miejskia w Częstochowie
Oceń: Niecodzienna interwencja Straży Miejskiej w Częstochowie
Zobacz Także