W niedzielę rano mieszkańcy Częstochowy zostali świadkami dramatycznych wydarzeń związanych z próbą rozboju, która zakończyła się tragedią. 56-letni pielgrzym zgłosił, że został napadnięty i okradziony, a policja szybko podjęła działania, które doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn. Niestety, jeden z podejrzanych, na widok policjantów, wskoczył do zbiornika wodnego i w wyniku utonięcia nie udało się go uratować.
Incydent rozpoczął się w godzinach porannych, kiedy to pielgrzym z województwa mazowieckiego po zgłoszeniu ataku sformułował opis sprawców. Policja natychmiastę zaangażowała się w ściganie sprawców i już wkrótce natrafiła na skradzione mienie. Po zidentyfikowaniu pojazdu marki Skoda, mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn, 42-latka i jego starszego o trzy lata kolegę, w Parku Lisiniec.
Podczas akcji zatrzymania, jeden z podejrzanych postanowił uciekać. Mężczyzna ukrył się w zaroślach, a następnie skoczył do wody w zbiorniku „Pacyfik”. Mimo błyskawicznej reakcji służb ratunkowych, które przybyły na miejsce, nie udało się przywrócić mu życia. Obaj zatrzymani zostali przewiezieni do aresztu, gdzie czekają na wytrzeźwienie, ponieważ obaj byli pod wpływem alkoholu.
Źródło: Policja Częstochowa
Oceń: Tragiczne wydarzenia w Częstochowie: pijany złodziej utonął po próbie ucieczki przed policją
Zobacz Także