Podczas spaceru z psem, funkcjonariusz z Częstochowskiego Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji dokonał nietypowego znaleziska. Zauważył na ławce woreczek, z którego wydobywał się zapach marihuany. Po powiadomieniu o znalezisku kolegów z jednostki, przeprowadzono test, który potwierdził obecność narkotyku. W wyniku dalszych działań, policja dotarła do właściciela woreczka, który teraz odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.
Policjant, spacerując ze swoim psem, dostrzegł na ławce woreczek z zielonym suszem. Po zbadaniu zawartości, funkcjonariusz zorientował się, że ma do czynienia z marihuaną i niezwłocznie poinformował o tym swoich współpracowników. Wstępne badania wykazały, że woreczek zawiera wystarczającą ilość narkotyku, by podzielić ją na 20 porcji, co wzbudziło zainteresowanie kryminalnych.
Dzięki sprawnej akcji policji, już następnego dnia udało się ustalić tożsamość właściciela znalezionej marihuany. 71-letni mieszkaniec Koniecpola został zatrzymany, a w jego mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli dodatkowe porcje tego samego substancji. Sytuacja ta spowodowała postawienie zarzutu posiadania narkotyków, a mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Sprawa będzie miała dalszy bieg w lokalnym sądzie, co stanowi kolejny przykład skutecznej pracy policji w walce z szerzeniem substancji odurzających.
Źródło: Policja Częstochowa
Oceń: Interwencja policji po odkryciu marihuany na ławce
Zobacz Także



